Koniec drogi

Podobno na końcu drogi najbardziej żałuje się rzeczy nie zrobionychionych.

To prawda, ale nie dotyczy naszej drogi. Nam już będzie wszystko jedno. Demony myśli dopadają nas gdy odchodzi osoba, dla której mogliśmy coś zrobić. To myśli, które wywołuje fakt, że już za późno. To też nauka, by lepszym być dla tych żyjących. Ale nie dla nich samych. Tylko dla nas, dla siebie w momencie ich odejścia.

Nigdy nie chodziło o innych, tylko o mój własny egoistyczny sposób myślenia o sobie. Że mogłam jeszcze coś zrobić, lub że zrobiłam dobrze.

Dodaj komentarz

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Up ↑

Uwalniacz myśli i emocji....tytuł zastępczy

czyli...część mojego życia, którą mogę opowiadać nie rumieniąc się

Maron wędruje

Piesze wędrówki po Brodnicy I okolicach

PRZYRODA , POGODA, KLIMAT

Wszystko o zjawiskach przyrodniczych występujących na Ziemi

WIZJA LOKALNA

kultura, literatura, film, sztuka, malarstwo, podróże, natura, psychologia, filozofia

Fototropie

Zabawy ze światłem

kaRnistrowo

Kroniki poddaszane

Mysza

w sieci

Siódmy w Świecie

- Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę - św. Augustyn z Hippony.

Mrs.Ann&Mr.Mat

Uwielbiamy podróże, czytać dobre książki i podążać za modą👫💑🌸📖🎶

Warsztat Podróży

Twoje miejsce planowania podróży

Nasze podróżowanie bez lukru

O podróżach bez lukru - bo podróżowanie na własną rękę w nieznane wcale nie jest tak łatwe jak pokazują zdjęcia na Instagramie!